Identyczny znaczek wykopałem 23 lata temu ok 7-8km. od Szczytna . Znajdował się na przedniej - stojącej tablicy rejestracyjnej od motocykla . Centralnie był przynitowany jednym pustym w środku aluminiowym nitem. Nie miał tej drugiej "gapy" w centralnym miejscu . Pewnie nit był klepany innym narzędziem. Mój znaczek miał 100% oryginalnej czerwonej farby . Tablica była kompletnie skorodowana , więc została wyrzucona . Za znaczek "polski niemiec' dawał mi wtedy 100marek . Nie oddałem , bo to pamiątka z mojego rodzinnego miasta :)
Identyczny znaczek wykopałem 23 lata temu ok 7-8km. od Szczytna .
OdpowiedzUsuńZnajdował się na przedniej - stojącej tablicy rejestracyjnej od motocykla .
Centralnie był przynitowany jednym pustym w środku aluminiowym nitem.
Nie miał tej drugiej "gapy" w centralnym miejscu .
Pewnie nit był klepany innym narzędziem.
Mój znaczek miał 100% oryginalnej czerwonej farby .
Tablica była kompletnie skorodowana , więc została wyrzucona .
Za znaczek "polski niemiec' dawał mi wtedy 100marek . Nie oddałem , bo to pamiątka z mojego rodzinnego miasta :)