Pani Robercie powinien Pan być chyba bardziej precyzyjny. To nie koperta została wysłana, a raczej chyba jej zawartość. Z kolei wspomniany adresat z tego co mi wiadomo wydaje się być nadawcą. Pozdrawiam.
Witam, faktycznie popełniłem fatalny bład!! Dziękuje bardzo za cenną uwage.(Błąd ten wynika z mojego częstego pośpiechu. W dniu dzisiejszym miałem przysłowiowe ,,urwanie głowy"). Zaraz zmienie. Pozdrawiam serdecznie Robert!!!!. (Ojj żebym w pracy miał takiego ,,Anioła Stróża'' to by było super!!).
Dobre…, no to nasz najczęstszy błąd. Zamiast się przyjrzeć dokładanie temu co już mamy, wolimy poświęcić czas na szukanie nowych zdobyczy. Na szczęście jest ktoś, kto czuwa i te nasze skarby dokładnie animalizuje, do tego stopnia, że wielokrotnie wie o nich więcej niż my….
Pani Robercie powinien Pan być chyba bardziej precyzyjny. To nie koperta została wysłana, a raczej chyba jej zawartość. Z kolei wspomniany adresat z tego co mi wiadomo wydaje się być nadawcą. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWitam, faktycznie popełniłem fatalny bład!! Dziękuje bardzo za cenną uwage.(Błąd ten wynika z mojego częstego pośpiechu. W dniu dzisiejszym miałem przysłowiowe ,,urwanie głowy"). Zaraz zmienie. Pozdrawiam serdecznie Robert!!!!. (Ojj żebym w pracy miał takiego ,,Anioła Stróża'' to by było super!!).
UsuńDobre…, no to nasz najczęstszy błąd. Zamiast się przyjrzeć dokładanie temu co już mamy, wolimy poświęcić czas na szukanie nowych zdobyczy. Na szczęście jest ktoś, kto czuwa i te nasze skarby dokładnie animalizuje, do tego stopnia, że wielokrotnie wie o nich więcej niż my….
OdpowiedzUsuń